Carrer de la Plata, króciutka, boczna uliczka na barcelońskim starym mieście blisko Akademii Sztuk Pięknych to miejsce gdzie Pablo Picasso miał swoje pierwsze studio wynajęte przez ojca w 1896 roku. To właśnie tu 14 letni Pablo malował portrety oraz podjął się realizacji płótna Nauka i miłość (ciencia i caridad), które mocno zaznaczyło jego obecność w hiszpańskich kręgach artystycznych. 
Praca została wykonana zgodnie z ówczesnym modnym realizmem społecznym (za namową ojca) i jest kulminacją pierwszego okresu młodości. Obraz o ogromnych wymiarach jak na tak młodego człowieka, bo ma circa 2 na 2,5 metra! Jedną z ciekawostek jest to, że ojciec tu pozuje jak lekarz… Dzięki tej pracy Picasso uzyskał wyróżnienie na Wystawie Sztuk Pięknych w Madrycie w 1897 roku. Nie wygrał m in z powodu problemów z perspektywą … ale to trzeba zobaczyć na żywo w Muzeum Picasso w Barcelonie, które gorąco polecam i gdzie serdecznie zapraszam na zwiedzanie. 
Na uliczce La Plata na ścianie budynku, który odkąd pamiętam jest w opłakanym stanie, znajdziemy ciekawy mural / graffiti przedstawiający jeden z najbardziej rozpoznawalnych obrazów Picassa. Dziwna praca która zapoczątkowała epokę kubizmu i w rezultacie dała mu sławę i pieniądze (plata)… cóż za fantastyczny zbieg okoliczności…
Panny z Avignon (demoiselles d’Avignon) to obraz z 1907 roku, który wywołał konsternację przyjaciół oraz niezrozumienie a nawet złość krytyków sztuki i artystów epoki. Praca rewolucyjna, avantgardowa, dająca nową referencję wielu artystom początku XX wieku. Przyjaciel Pabla i współtwórca kubizmu George Braque po zobaczeniu obrazu był dość wstrzemięźliwy w opinii i podobno skomentował to tak: “to tak jakbyśmy zmienili naszą dietę na pakuły z benzyną i podpalili”. 
Ten obraz nie jest tu przypadkowy, dlatego że, wiąże się ze starym miastem Barcelony a konkretnie ulicą Avinyo która jest zaraz obok. To tu znajdował się kiedyś znany prostybuł, którego pracownice były jedną z wielu inspiracji podczas twórczego procesu… Pierwszym tytułem obrazu był “burdel filozoficzny” 
Praca była na tyle skandaliczna że publicznie ją wystawiono prawie 10 lat póżniej!!!
Dzisiaj obraz można zobaczyć w słynnym muzeum sztuki MOMA w Nowym Jorku.
** Dla tych z Was, miłośników sztuki i dobrego, bezpretensjonalnego jedzenia podpowiem, że zaraz obok murala znajduje się maluteńki bar La Plata, prowadzony przez sympatycznego pana o imieniu Pep. Prosta kuchnia, miła atmosfera a stosunek jakości do ceny nie do pobicia. W menu tylko kilka klasycznych pozycji typu pescadito frito (smażone rybki), sałatka z pomidorów i cebuli, pintxo z anchois, sardelki czy chleb z pomidorami Do tego domowy winiacz. Mam nadzieję że przetrwa pandemię! 
Autor: Sebastian, Licencjonowany przewodnik po Barcelonie
Pomysłodawca Barcelona po polsku oraz współzałożyciel światowego stowarzyszenia polskich przewodników Przewodnicy bez granic
Szukasz informacji lub masz jakieś pytania związanie z przyjazdem do Barcelony?
Dołącz do naszej grupy Barcelona po polsku na Facebook
