
Butikowe miasteczko
Jest takie wyjątkowe miejsce na katalońskim wybrzeżu, do którego najbardziej pasuje przymiotnik “butikowe”. Sitges, bo o nim mowa, jest chic w każdym aspekcie. Wydaje się, że nawet tutejsze psy mają charyzmę. Przyjeżdżając do Sitges naprawdę czujesz się trochę jak na filmie, a trochę jak w bajce. Wybierzmy się w poszukiwanie przyczyn tego pięknego stanu.
Sitges, oaza dla artystów
Od stu lat, czyli od momentu, kiedy ludzie zaczęli myśleć świadomie o wypoczynku i wakacjach, Sitges stał się naturalnym kurortem dla barcelończyków. Dla mnie to cudne miasteczko jest po prostu dalekim przedmieściem Barcelony (30 km od stolicy a tylko 15 km od lotniska El Prat!). Sitges jest jedną z pierwszych historycznych destynacji letniskowych w Katalonii.
Momentem przełomowym, który wytyczył trend, było pojawienie się tu artystów barcelońskich. Zaczęło się od wpływowego malarza Santiago Rusiñola, który nabył kamienicę nad romantycznym skrawkiem kamienistego wybrzeża w ówczesnej wiosce rybackiej. Oczarowało go światło śródziemnomorskie (należał do grupy luministów, lumen z łaciny to światło). Jego warsztat malarski oraz dom stanowią dziś muzeum sztuki Cau Ferrat (obok obrazów znajdziecie tam świetną kolekcję rękodzieła, głównie metaloplastyki). Imprezy lokalnej bohemy nieraz przeradzały się w istne happeningi, których celem było m.in. ocalić od zapomnienia wizjonerskiego malarza El Greco, który urodził się co najmniej 200 lat za wcześnie, by zostać docenionym. Wystarczy wspomnieć o tym, że stał się inspiracją dla niebieskiego okresu twórczości Pabla Picasso.

Charles Deering, amerykański fan sztuki
Kolejną nietuzinkową postacią, która zafascynowała się Sitges, był amerykański przedsiębiorca i milioner Charles Deering. Jego inspiracją stał się ważny hiszpański malarz okresu modernizmu (katalońska secesja), Ramon Casas. Deering po zakupieniu nadmorskiego szpitala Św. Jana, zamienił go w romantyczną świątynię sztuki, nazwaną Pałacem Maricel. Przedsiębiorca zgromadził tam swoją wartościową kolekcję sztuki. Pomysł ten zrealizował dobry znajomy Rusiñola, Miquel Utrillo, który dwie dekady później będzie odpowiedzialny za słynną Hiszpańską Wioskę (Poble Espanyol), pokazowy kompleks z czasów barcelońskiej Wystawy Międzynarodowej w 1929. Palau Maricel to dziś najlepsze miejsce na uroczyste wydarzenia w mieście i urocza sceneria dla wielu ślubów.
Nadmorskie wille Sitges jak dzieła sztuki
W Sitges na początku XX wieku zgromadziło się dużo bogactwa. Bliskość Barcelony, łagodny mikroklimat na pewno temu pomogły. Efektem boomu letniskowego była budowa ekskluzywnych rezydencji przez lokalnych bo bonzów i królów życia.
Bardzo wielu z nich to tzw. Indianos (nie mylcie ich z Indianami) czyli Katalończycy związani z ostatnimi koloniami hiszpańskimi w Ameryce Łacińskiej (Kuba i Portoryko). Niechlubna część ich ekonomicznej aktywności związana była z handlem afrykańskimi niewolnikami, potrzebnymi do pracy na plantacjach trzciny cukrowej i tytoniu.
Los indianos importowali też dużo rumu (czy wiedzieliście, że rumowe imperium Bacardi ma katalońskie korzenie!!!) oraz karaibski styl życia (lniane ubrania, kapelusze typu panama, latynoskie rytmy, bary na plaży tzw. chiringuito). Zastrzyk gotówki w Katalonii pojawił się paradoksalnie po przegranej wojnie z USA w 1898, która rozmontowała hiszpańskie imperium kolonialne, i spowodowała powrót los indianos wracają do macierzy.

Muzycznym wyrazem ducha utraconej bonanzy kolonialnej są nostalgiczne pieśni habaneras, wykonywane w letnie wieczory na plaży w oparach palonego rumu. Dziedzictwo los indianos możecie znaleźć na różnych wybrzeżnych skrawkach Półwyspu Iberyjskiego.
Spacerując po iście filmowym trzykilometriwym bulwarze w Sitges zdajemy sobie sprawę ze skali bogactwa właścicieli imponujących willi (wśród nich znajdują się spadkobiercy los indianos).
Mnie zawsze zachwyca ich różnorodność stylistyczna tych budynków. W wielu z nich możecie się zatrzymać na kilka nocy!
Wydarzenia w Sitges
Obecnie magia miasteczka Sitges przyciąga wielu ludzi w tym społeczność LGBT. W latach 90-tych miejscowość stała się frontem walki o tolerancję.
Retro rajdy samochodowe organizuje się na pamiątkę kolorowych początków kurortu.
Boże Ciało, to moment kiedy mieszkańcy układają dywany kwiatowe na ulicach najstarszej części miasta
Jesienny festiwal filmów fantastycznych w Stiges, horrorów i si-fi przyciąga fanów tych gatunków z całego świata.
Nie zapominajcie też, że zimowy karnawał w Sitges należy do najgorętszych tego typu w regionie i (tak jak gay parade) przyciąga tysiące spragnionych dobrej zabawy.

Autor: Mariusz, Licencjonowany przewodnik po Barcelonie
Były przewodnik po Gdańsku i Malborku. Jest licencjonowanym przewodnikiem po Barcelonie i Katalonii, miejscu, w którym mieszka od 2015 roku
Szukasz informacji lub masz jakieś pytania związanie z przyjazdem do Barcelony?
Dołącz do naszej grupy Barcelona po polsku na Facebook